Arya-blondyna?

Arya · Wysłany: Pon Sty 09, 2006 3:15 pm Temat postu:

Napewno nie Smile

OsthatoChetowa · Wysłany: Pon Sty 09, 2006 3:19 pm Temat postu:

to jest raczej niemozliwe bo troszke by ich to wynioslo (oczywiscie w $ Very Happy

)

Zaprzysiężony · Wysłany: Sob Lut 25, 2006 10:26 pm Temat postu:

No i ile by nas to wyniosło w kinie(czas) Very Happy

Islanzadi · Wysłany: Nie Sie 20, 2006 4:29 pm Temat postu:

Uważam, że ich pomysł z Aryą-blondyną był głupi. Wygląda to fatalnie, a najgorszy to jest Brom! Jego powinien grać Alan Lee, ten co grał Sarumana we Władcy Pierścieni! A wy jak uważacie?

Shur'tugals · Wysłany: Czw Gru 14, 2006 2:21 pm Temat postu:

A tak w ogóle to co do Aryi to ona miała być elficką pięknością. A ja uważam, że wygląd jaki stworzyli jej w filmie jest po prostu komiczny. Wygląda beznadziejnie z tymi blond włosami ale nawet jakby miała inne i tak była by brzydka. Wedlug mnie.

Arya · Wysłany: Sob Gru 23, 2006 5:50 pm Temat postu:

W gruncie zeczy jak oglądam teraz zdjęcia nie jest aż tak źle . W ksiażce Arya była zrobiona jak piękność i Cruella Demon w jednej osobie , słowem - piękna i groźna . W filmie wygląda na niewinną , romantyczną , i miłą dziewczynę , ale także zdecydowaną i waleczną. Trochę tylko wydaje mi się , że przesadzili z jej upiększaniem , bo w filmie wygląda jak ideał

Elya · Wysłany: Śro Gru 27, 2006 3:23 pm Temat postu:

Rudo-blond włosy totalnie nie pasują Aryi. Poza tym w książce była zrobiona na zdecydowaną, chłodną i nieco nieprzystępną a w filmie od razu uśmieszki, słodkie minki do Eragona...

Maeve · Wysłany: Śro Gru 27, 2006 9:29 pm Temat postu:

A bo to tak żeby wszystko przyspieszyć Razz

Oromis · Wysłany: Śro Gru 27, 2006 10:02 pm Temat postu:

Aaaa tam ta filmowa Arya jest brzydka i kropka. Keire Knightley mogli wziąść. Ona miażdży. Razz

Maeve · Wysłany: Śro Gru 27, 2006 11:00 pm Temat postu:

Ale do jakiego filmu Ty ją pchasz. Przecież ona by w tym nie zagrała, jeżeli nie miałaby gwarancji otrzymania kwoty przekraczającej jej obecny majątek. Po co sobie na siłę reputację psuć?

tede · Wysłany: Śro Gru 27, 2006 11:17 pm Temat postu:

Popieram opinię Oromisa - już rok temu pisałem gdzieś , że Keira Knieghtley byłaby najlepsza , a wszyscy uznali , że nie mam racji i typowali Angelinę Jolie ( Confused

) na najlepszą . Wystarczyłoby tylko Keirę ucharakteryzować jak w Królu Arturze i już by była elf , a nie jak skrzyżowanie goblina z człowiekiem Very Happy

.

ostatni Jeździec · Wysłany: Wto Sty 09, 2007 7:31 pm Temat postu:

Ano w książce kilka razy było o kolorze jej włosów. Na poczatku, jak Eragon ją zobaczył, jak była w elfickim stroju i gdzieśtam jeszcze. To jak jakby w filmie Harry Potter był rudowłosym a Frodo łysym.

Hathor Svit'kona · Wysłany: Wto Sty 16, 2007 7:59 pm Temat postu:

Weźcie... Właśnie najbardziej na czym sie zawiodłam w filmie to włąśnie... Sienna Guilorry... (czy jak jej tam Razz

) nie dość ze ruda, a powinna mieć czarne długie loki to jeszcze beznadziejnie odegrała tę rolę Hrm

ostatni Jeździec · Wysłany: Śro Sty 17, 2007 8:05 pm Temat postu:

Czy dobrze zagrała to nie wiem. Dla mnie może byc. Ale trudno byłoby aktorce przefarbowac włosy lub (taka propozycja już padła) założyc perukę?

Alisasi · Wysłany: Czw Sty 18, 2007 8:04 am Temat postu:

Wiecie, mi tak bardzo nie przeszkadzalo ze byla blondynka bardziej jej zachowanie do Eragona(rodem z Cosmo, starsi forumowicze wiedza co to Razz

). Fakt, ze nietrudno bylo ja przefarbowac i zrobic mokra wloszke, ale moze im funduszy zabraklo Razz

?