Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy Arya pokocha Eragona, i będą razem ? |
Tak ! |
|
61% |
[ 36 ] |
Nie ! |
|
6% |
[ 4 ] |
Eragon da sobie z nią spokój i pokocha inną... |
|
23% |
[ 14 ] |
Nie wiem ! |
|
8% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 59 |
|
Autor |
Wiadomość |
Anusia
Znajomy
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie Sty 08, 2006 4:50 pm Temat postu: |
|
To bardzo prawdopodobne, że Arya ukrywa swoje uczucie przed Eragonem.
Ona chce, aby Eragon zajmował się sprawami ważnymi, a sama poświęca się w sprawie dobra ogólnego, jak prawdziwy elf.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
OsthatoChetowa
Znajomy
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Sty 08, 2006 8:03 pm Temat postu: |
|
heh pewnie niemozliwym bedzie ze arya zginie a eragon bedzie bawil sie w nekromante mozliwe jest natomiast ze arya ukrywa swe uczucia i wkoncu nie wytrzyma i pocaluje eragona xD i w tedy eragon na dobre sie w niej zabuja a arya ...no tez sie w nim zabuja taki happy end by byl najlepszy
ale ja to widze tak:
Arya bedzie probowala zgrywac kozaka...porwa ja do UruBaen albo do Gil'eadu. Znowu ja odurza i beda sie probowali z nia ZABAWIAC (^ tak jak to opisywala w 1 czesci) Gdy Arya straci nadzieje drzwi do lochu otworza sie...a przez nie wpadnie...trup :Dtak trup zolnieza imperium. Wtedy arya pomysli co jest? potem wpadnie 2, 6, 11 i 23 trup A za nimi Eragon caly umazany krwia z mieczem pokrytym flakami. Jednym ostrym cieciem uwolni arye ktora wybiegnie, zuci mu sie na szyje i krzyknie:
-Moj ty bohaterze !
a potem razem rozwala Galbatorixa dzieki czemu przysiega Murthaga bedzie uniewazniona W tedy Murthag ocknie sie Odetnie glowe Galbatorixowi i zje ja Na koniec Murthag wezmie slub z Nasuada a Eragon i Arya beda mieli male dzieci-mieszance ^
to byl by happy end
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalimdor
Moderator
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Sty 08, 2006 8:17 pm Temat postu: |
|
To nie w stylu paoliniego aczkolwiek bardzo widowiskowe
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsthatoChetowa
Znajomy
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Sty 08, 2006 8:58 pm Temat postu: |
|
wiem ze to nie w jego stylko bo to jest tylko i wylacznie moj styl (roz******** najwiecej jak sie da )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saphirka
Znajomy
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie Sty 08, 2006 9:42 pm Temat postu: |
|
Powiem Ci że taki koniec byłby bardzo ciekawy. Szkoda tylko że to Twój pomysł a nie paoliniego, bo to nie Ty piszesz Imperium|(?)| tylko Paolini... no ale pomysł fajny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anusia
Znajomy
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Sty 09, 2006 11:15 am Temat postu: |
|
Pomysł niezły. Ale na pewno takiego zakończenia nie będzie.
Ja nadal zostanę przy swojej wersji.
Może Arya wyzna miłość przed rozpoczęciem ostatniej bitwy i Eragon będzie miał większą motywację, aby wygrać.
Co wy na to?
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsthatoChetowa
Znajomy
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon Sty 09, 2006 2:16 pm Temat postu: |
|
a po bitwie powie mu "wcale cie nie kocham to bylo tylko po to abys sie zmotywowal" Chociaz nie wiem czy mowila by mu to przed bitwa...w tedy strach o jego zycie bylby wiekszy...eragon bardziej zajmowal by sie ochrona aryi a mniej bitwa... jakby mu powiedziala to zapewne na koncu ksiazki, cos w stylu :i zyli dlugo i szczesliwie"
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsthatoChetowa
Znajomy
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon Sty 09, 2006 3:27 pm Temat postu: |
|
a czy moje zakonczenie (w tylko moim i wylacznie moim stylu)nie jest szczesliwe? arya zakochuje sie w eragonie na dobre..zabijaja galbatorixa a murtagh sie opamietal..czego wiece do szczescia potrzeba?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anusia
Znajomy
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Sty 10, 2006 11:26 am Temat postu: |
|
OsthatoChetowa to twoje zakończenie jest jak............ telenowela.
Arya nie pozwoli sobie robić tak łatwo krzywdy, to elf.
A jeśli Arya wyzna miłość Eragonowi to w zaskakujący sposób - przynajmniej ja tak uważam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saphirka
Znajomy
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Wto Sty 10, 2006 1:27 pm Temat postu: |
|
tak w najmniej odpowiednim momencie? hihihi. może poprostu Arya wyzna miłość Eragonowi gdy któryś z nich będzie na łożu śmierci..
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsthatoChetowa
Znajomy
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto Sty 10, 2006 1:37 pm Temat postu: |
|
no ja tam mam nadzieje ze ani Arya ani Eragon nie umra to by bylo glupie =[ wolalbym zeby zyli
|
|
Powrót do góry |
|
|
personal_jesus
Znajomy
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Uć
|
Wysłany: Wto Sty 10, 2006 2:02 pm Temat postu: |
|
Wolę, żeby umarł Harry potter u Rowling niż Eragon u Paoliniego. Jak Christopher uśmierci Garrowson'a to wysle to wydawnictwa pismo, że są błędy w druku
|
|
Powrót do góry |
|
|
OsthatoChetowa
Znajomy
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto Sty 10, 2006 2:04 pm Temat postu: |
|
ja tez bym wolal zeby Rowling usmiercila wszystkich (moze oprocz Hermiony ) niz zeby Paolini uśmiercił Eragona i Arye zreszta Saphira tes nie moze zginac ! to by bylo zle !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisasi
Tubylec
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 8:19 pm Temat postu: Faceci... |
|
Czytam te odpowiedzi i jakos mi slabo... Nie sadze ze wina lezy po stronie Aryi, jak tez ze po stronie Eragona. Mysle ze chodzilo tu o szkolenie... Ale Eragon na Agaeti Bloodhern zachowal sie bezczelnie i nie przemyslal tego co mowi... Fak ze dorasta i "hormony buzuja" nie zmienia kwesti ze ona jest elfka, a jak wiemy elfy milosc traktuja baaardzo powaznie i dzieci elfow rodza sie rzadko. Pamietamy ze w samej Ellesmerze byla tylko dwojka dzieci a byla to stolica panstwa elfickiego! Wierze jednak ze Arya i Erago sie zejda, choc tu wiele pracy bedzie wymagalo zachowanie Eragona. Mowil przeciez do Aryi w Pradawnej Mowie... Sytuacja jest glupia, nie ma co jej udziwniac jak mawiala Yennefer z "Wiedzmina"... Zycze im jak najlepiej
Alisasi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoda
Stały Bywalec
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob Sty 14, 2006 6:56 pm Temat postu: |
|
widze ze problem kocha nie kocha, pokocha, nie pokocha, ... ma tu najwieksze wziecie , ciekawe czemu ??
nie ma mnie krotki czas na forum a tu juz burze mozgow na temat nie doszlej pary , no ale przynajmniej te forum juz funkcjonuje jak na forum przystalo, sporo ludzi i duzo wypowiedzi, zachecam do jeszcze innych rozmyslen co do 3 czesci, na inne tematy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|