Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy Arya pokocha Eragona, i będą razem ? |
Tak ! |
|
61% |
[ 36 ] |
Nie ! |
|
6% |
[ 4 ] |
Eragon da sobie z nią spokój i pokocha inną... |
|
23% |
[ 14 ] |
Nie wiem ! |
|
8% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 59 |
|
Autor |
Wiadomość |
personal_jesus
Znajomy
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Uć
|
Wysłany: Wto Lis 22, 2005 11:25 am Temat postu: Czy Arya pokocha Eragona? |
|
Tak jak w temacie?? Ja mam nadzieję, że tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
hagnos
Znajomy
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto Lis 22, 2005 7:06 pm Temat postu: |
|
no jasne innego zakończenia tego wątku nie widzę jak dlas mnie to ona juz coś do niego czuje tylko boi się przyznać zsama przed sobśa może to są tylko moje urojenia:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightening
Bywalec
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro Lis 23, 2005 12:01 am Temat postu: |
|
Myślę, że głównym powodem odrzucenia Eragon'a był wiek i to, że był Jeźdźcem. Ani jedno ani drugie z czasem się nie zmieni. I mam nadzieję, że jednak Paolini nie będzie aż tak przewidywalny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
personal_jesus
Znajomy
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Uć
|
Wysłany: Śro Lis 23, 2005 11:43 am Temat postu: |
|
Achhh te kobiety . Nigdy z nimi nic nie wiadomo , trzeba je tylko kochac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Argetlam
Znajomy
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ceris
|
Wysłany: Śro Lis 23, 2005 9:48 pm Temat postu: |
|
Ehhh ... ona go juz kocha tylko mu nie chce w nauce przeszkadzac <lol> ale ja bym wolal jak by sobie wyrwal jakąś inną i jeszcze bezczelnie jak ona mu powie ze go kocha zeby jej odpowiedzial zeby teraz juz za pozno i niech sie odczepi ahhh jak by byklo super ale byl bym zadowolony !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoda
Stały Bywalec
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro Lis 23, 2005 10:03 pm Temat postu: |
|
taaaa jasne jakby z zycia wyjete, probowales kiedys to :> ??
ja uwazam ze jednak sie zejda , no jakwiadomo paolini jest przewidywalny chodz w coraz mniejszym stopniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Argetlam
Znajomy
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ceris
|
Wysłany: Śro Lis 23, 2005 10:13 pm Temat postu: |
|
Ale ja nie chce zeby byli razem to bedzie takie .... przewidywalne ? no ale dobrze chociaz ze Roran znalazl sobie kogos normalnego a nie rozkapryszona elfice
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoda
Stały Bywalec
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro Lis 23, 2005 10:16 pm Temat postu: |
|
hehe wiesz ja bym chial byc na miejscu tego aktora co zagra rorana
kitriana jest extra nawet angela bedzie niezla ale Arya jest smieszna w filmie a co do ksiazki i cz. 3 to nie mam nic przeciwko temu by byli razem gdybys byl na jego miejscu to co bys zrobil :> ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Argetlam
Znajomy
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ceris
|
Wysłany: Śro Lis 23, 2005 10:33 pm Temat postu: |
|
Gdybym ja był Eragonem to bym porwał Katrine i wywiozł gdzieś daleko i wtedy aktor który by grał Eragona by był bardziej zadowolony i orawie wszyscy ogolnie by byli happy no oprócz Rorana a tego nie zniese wiec bym sobie dorwł jakąś laske tylko zeby to była kobitka - człowiek a nie jakaś efica wredna No nie wiem szukając blisko to moze Eragon dorwie sobie Tarianne (nie jestem pewien jak ona miala w kazdym razie chodzi o "mistrzynie" Du Vrang Gata) heh ale to sie jeszcze okarze co sie stanie. Ale powturze jeszcze raz NIE CHCE ZEBY SIE ERAGON Z ARYĄ STYKNELI BO BEDZIE SIELANKA I BEDĄ ŻYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE. o kurcia właśnie podczas pisania tego tekstu dostałem olśnienia Arya zginie !!!! moge sie cieszyc !!! YES YES YES !!! a wiecie czemu ?? nie ?? bo Eragon wyplynie za morze bo ja zabija i nie bedzie mial celu w zyciu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoda
Stały Bywalec
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro Lis 23, 2005 11:06 pm Temat postu: |
|
no patrz na to nie wpadlem i moze to byc prawda ale sie okaze w 2006 roku jak zaczniemy czytac Empire moze bedzisz mial racje a moze bedziesz narzekal ze ci sie nie podoba z wiadomych juz przyczyn
|
|
Powrót do góry |
|
|
Argetlam
Znajomy
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ceris
|
Wysłany: Śro Lis 23, 2005 11:19 pm Temat postu: |
|
a tam jak sie z nia styknie to bedzie za slodko ale Roran w koncu bedzie z Katrinka chba ze zginie jego ukochana a on wtedy pozabija Murthaga i Gargusia i wtedy by tesh fajnie bylo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoda
Stały Bywalec
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 12:23 am Temat postu: |
|
tai niebedzie jeszcze jezdzcem no tak to by bylo idealne zakonczenie i cale szczecie ze tak nie bedzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arachnel
Zielony
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 6:05 pm Temat postu: |
|
To że Eragon odejdzie z Alagaestii jest pewne, bo tak głosi przepowiednia. A co powiecie na taki pomysł - Saphira ginie, a zrozpaczony Eragon udaje się na tułaczkę? No dobra, trochę nierealne. Nie zapominajmy o tym, że babka Eragona musi byc długowieczna, bo on jest przecież Jeźdźcem. A jak będzie zwykłą śmiertelniczką, to po jej śmierci Eragon pogrążony w żalu odleci na Saphirze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qmi
Zielony
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 6:32 pm Temat postu: |
|
Eragon wcale nie musi opuścić Alagaesii. W pierwszym tomie Angela powiedziała, że kości nigdy nie kłamią, ale moga być źle odczytane. Może wtedy właśnie się pomyliła i chodziło o opuszczenie Carvahall? Jak wiemy już tam nie wróci, no bo po co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoda
Stały Bywalec
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 7:25 pm Temat postu: |
|
no ja tez sie do tego sklanialbym a nawet tak juz pisalem ze na moje chodzi o opuszczenie rodzinnego domu w carvahal i albo zle zostaly kosci odczytane albo zle interpretujemy slowa paoliniego , moze mu nie chodzilo a cala Alagaesie no ale poznamy na 100% odp w 3 tomie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|