Imiona bochaterów , a układ okresowy pierwiastków ch.

Arya

No dobra . W tym roku zaczełam swoje obcowanie z chemią i fizyką . Rzecz w tym , żę zajęcia odbywają sie w tej samej sali . W czym problem ? Otóż wisi tam olbrzyyyyyyyyyyyyyyyyymia tablica z układem okresowym pierwiastków. i chodzi oto , że pierwiastki nazywają się podobnie jak bochaterowie , np.

Argon - Eragon ( ewentualnie Aragorn )
Brom- Brom
Selen - Selena

Nie jest tego za wiele , ale już można zauważyć podobieństwo!

Alisasi · Wysłany: Wto Gru 19, 2006 8:33 pm Temat postu:

Znamy, znamy Puszcza

Ciekawe powiązania, szczególnie że Paolini uczył się w domu. Jednak jestem skłonna do stwierdzenia że Eragon pochodzi od "Dragon"(smok, dla niekumatych).
Inne - a jakże! Po co wymyślać imiona, lepiej że tak powiem "zerżnąć" od Mendelejewa Smile

Shinigami · Wysłany: Nie Gru 24, 2006 8:35 am Temat postu:

Ja zawuażyłem w układzie okresowym pierwiastków np: Brom, selen. A Ellesmera to jest wyspa naprawdę istniejąca.

Selena · Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 6:23 pm Temat postu:

Selen- mój ulubiony Smile

(wiadomo czemu). I to rzeczywiście jest zastanawiające. Może Paolini lubi chemię, albo przeciwnie, nie lubi i nadał imiona pierwiastków bohaterom, którzy giną?

Arya · Wysłany: Nie Kwi 08, 2007 9:13 pm Temat postu:

Chemia

kto wymyslil tak zjebany (sory ) przedmiot

Maeve · Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 1:06 pm Temat postu:

Chemia fajna jest Razz

I nadaje się do czerpania pomysłów jak ulał.

Selena · Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 6:22 pm Temat postu:

Chemia jest super!!! tak jak biola. I tak sobie myślę, że paolini wcale imienia Selena nie musiał brać od razu z układu okresowego pierwiastków.
Selene- bogini księżyca w mitologii
Selena- piosenkarka
Selena- wampirzyca (z horroru Underwold [od niej pochodzi mój nick Puszcza

])

Maeve · Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 7:00 pm Temat postu:

Ale wziął stuprocentowo, bo w końcu Broma też skądś wziął, a jak również nam wiadomo (co było już ze sto razy powtarzane) w u.o. te pierwiastki są w końcu obok siebie.

Shinigami · Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 9:08 am Temat postu:

Matka kazała mu się uczyć a on chciał pisaćwięc pisał i zgapiał od Mendelejewa:)

Arya · Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 5:59 pm Temat postu:

Selena · Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 6:53 pm Temat postu:

Bywa. A wogóle z mamusią Eragonka to róznie jest... na początku najstarszego umieszczono coś tak jakby skrót Eragona, jakby przypomnienie. I tam jego matka ma na imię Serena. Bład Paoliniego czy tłumacza?

Vrael · Wysłany: Sob Wrz 22, 2007 6:42 pm Temat postu:

Mi się wydaje że to błąd tłumacza. W ksiązce znalazłem kilka podobnych błędów.

Maeve · Wysłany: Wto Wrz 25, 2007 5:02 pm Temat postu:

Nic dziwnego, w końcu Mag to wydawał...