Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Kto uwaza ze Murthag stanie z powrotem po stronie dobra ?? |
Tak |
|
54% |
[ 19 ] |
Nie |
|
42% |
[ 15 ] |
Nie wiem |
|
2% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 35 |
|
Autor |
Wiadomość |
Argetlam
Znajomy
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ceris
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 5:42 pm Temat postu: |
|
heh tesh mialem problem z rozszyfrowaniem ale chyba chodzi o to ze moze je schowac a wtedy sie nie wykluje dla nikogo
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Iliean
Stały Bywalec
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Gdańska [;
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 5:45 pm Temat postu: |
|
O mój Boże, napisałaś wszystko...Kurna, no kto tyle przeszedł? A na koniec mówia ,ze trafi do piachu. Dobra! Niech trafi do trumny!Ale to nie bedzie zwykła śmierć, jak tak,to wyrzuce wszystkie tomy Eragona które mam, bo nie warte będą tego co myslałam.
Arachnel, masz prawo nazywać go Murciem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Argetlam
Znajomy
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ceris
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 5:49 pm Temat postu: |
|
Arachmel w twoich slowach Murtek wyszedl na ofiare losu a on przeciez potrafi o siebie zadbac. Nie zabil Rorana bo chcial zobaczyc jak gina Blizniacy a puscil Eragona bo to jego brat, przyjaciel etc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arachnel
Zielony
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 5:57 pm Temat postu: |
|
Ależ wcale nie miałam zamiaru obrazić Murcia! Po prostu uważam, że bardzo wiele w życiu przeszedł i nie dziwi mnie jego zachowanie. Murtagh jest twardy jak skała, do tego zmusiło go życie. Ale żal mi go, bo wszyscy w książce na niego najeżdżają. Poza tym uważam, że to wina Eragona, że Murtagh dostał się w łapy Galbatorixa. Gdyby nie nalegał, żeby poszedł z nim do Vardenów, to do niczego by nie doszło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Makumba!!!
Znajomy
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 6:03 pm Temat postu: |
|
Masz w pewnym sensie racje ale gdyby zabrano wtedy Eragona i on był by zły (nie mówie co było by dalej) to byś najeżdżał na niego że : go nie obronił/że z nim poszedł/że cotam jeszcze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoda
Stały Bywalec
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 7:36 pm Temat postu: |
|
ludzie skonczcie temat muthaga !! jaki on biedny jaki samotny i jak ... BOG wie jeszcze jaki on jest a wy sie rozczulacei nad jedna postacia jak by innych nie bylo, tak chcial paolinii chwala mu za to ze stworzyl go takiego jakiego chcial czesci sie podoba co az nadto jest widoczne a czzzesci nie badz coraz bardziej nie przez takie wypowiedzi
ten temat nie jest o tym co za pech go spotkal lecz o czym innym i sie wypowiadajcie zgodnie z tematem , dziekuje bardzo za uwage, bo jak nie to zaczne kasowac posty, ja skonczylem z murciem czy jak zwiecie go tak zwijcie byle sie nie pastwic i nie zalic nad jedna postacia z ksiazki, jesyt ich tam sporo i na temat kazdej mozna by sie wypowiadac a tu ciagle jeden temat jest, czy to dobrze o nas swiadczy jak piszemy non stop to samo :> ??, sami odpowiedzcie se na to pytanie, bo chyba kazdy potrafi
p.s. jak nie zmienicie tematu na obowiazujacy zamkne ten topic i bedzie po sprawie
THE END !!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zar'roc
Tubylec
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 7:59 pm Temat postu: |
|
Yoda napisał: | ludzie skonczcie temat muthaga !! jaki on biedny jaki samotny i jak ... BOG wie jeszcze jaki on jest a wy sie rozczulacei nad jedna postacia jak by innych nie bylo, tak chcial paolinii chwala mu za to ze stworzyl go takiego jakiego chcial czesci sie podoba co az nadto jest widoczne a czzzesci nie badz coraz bardziej nie przez takie wypowiedzi
ten temat nie jest o tym co za pech go spotkal lecz o czym innym i sie wypowiadajcie zgodnie z tematem , dziekuje bardzo za uwage, bo jak nie to zaczne kasowac posty, ja skonczylem z murciem czy jak zwiecie go tak zwijcie byle sie nie pastwic i nie zalic nad jedna postacia z ksiazki, jesyt ich tam sporo i na temat kazdej mozna by sie wypowiadac a tu ciagle jeden temat jest, czy to dobrze o nas swiadczy jak piszemy non stop to samo :> ??, sami odpowiedzcie se na to pytanie, bo chyba kazdy potrafi
p.s. jak nie zmienicie tematu na obowiazujacy zamkne ten topic i bedzie po sprawie
THE END !!!!!!!!!!! |
Ppieram i chciałbym powiedzieć - Murtagh jest BLE BLE BLE !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iliean
Stały Bywalec
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Gdańska [;
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 8:02 pm Temat postu: |
|
Jeny,jak go skończono,to nie piszcie juz po prostu nic nie piszcie:/ Każdy ma swoje zdanie i tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arachnel
Zielony
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 9:30 pm Temat postu: |
|
Wydaje mi się, że temat jest o Murtaghu, więc piszemy o Murtaghu.
Myślę, że Murtagh może wrócić na dobrą ścieżkę, jeśli Eragon (lub ktoś inny) zabije Galbatorixa, gdyż tylko wtedy będzie zwolniony z przysięgi. Eragon wykrył w umyśle brata cos dzinego, więc możliwe jest, że Murtagh został opętany przez Imperatora.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iliean
Stały Bywalec
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Gdańska [;
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 9:50 pm Temat postu: |
|
Wlasnie,blaganie kilku dusz...on tego nie pragnal
|
|
Powrót do góry |
|
|
Argetlam
Znajomy
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ceris
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2005 10:13 pm Temat postu: |
|
Zar'roc napisał: | Yoda napisał: | ludzie skonczcie temat muthaga !! jaki on biedny jaki samotny i jak ... BOG wie jeszcze jaki on jest a wy sie rozczulacei nad jedna postacia jak by innych nie bylo, tak chcial paolinii chwala mu za to ze stworzyl go takiego jakiego chcial czesci sie podoba co az nadto jest widoczne a czzzesci nie badz coraz bardziej nie przez takie wypowiedzi
ten temat nie jest o tym co za pech go spotkal lecz o czym innym i sie wypowiadajcie zgodnie z tematem , dziekuje bardzo za uwage, bo jak nie to zaczne kasowac posty, ja skonczylem z murciem czy jak zwiecie go tak zwijcie byle sie nie pastwic i nie zalic nad jedna postacia z ksiazki, jesyt ich tam sporo i na temat kazdej mozna by sie wypowiadac a tu ciagle jeden temat jest, czy to dobrze o nas swiadczy jak piszemy non stop to samo :> ??, sami odpowiedzcie se na to pytanie, bo chyba kazdy potrafi
p.s. jak nie zmienicie tematu na obowiazujacy zamkne ten topic i bedzie po sprawie
THE END !!!!!!!!!!! |
Ppieram i chciałbym powiedzieć - Murtagh jest BLE BLE BLE !!! |
Hmmm sami krytykujecie temat na którym gadamy a tutaj wypowiedź w stylu Murthag jest BLE BLE BLE no pięknie chyba za chwilę JA zaczne posty kasować Zresztą temat jest o Murthagu a jak wam sie jego osoba nie podoba to nie zagladajcie na ten temat i bedzie po sprawie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zar'roc
Tubylec
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią Lis 25, 2005 12:22 pm Temat postu: |
|
Argetlam czemu ? To nie jest temat tylko dla zwolenników Murtagha ani jego przeciwników - JEST DLA WSZYSTKICH
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elva
Bywalec
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią Lis 25, 2005 12:37 pm Temat postu: |
|
Heh.......
A ja z kolei bardzo lubię Murtagha.
I chcę żeby stanął po stronie dobra i myślę że to się stanie po zabiciu Galbatorixa.
Opętany przez Imperatora........możliwe.......
Może Galbatorix torturował go tak okrutnie że Murtagh popadł w tymczasowy obłęd.....
Ale na pewno pozostało w nim jeszcze trochę dobra-inaczej nie okazałby litości dla Eragona
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zar'roc
Tubylec
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią Lis 25, 2005 2:26 pm Temat postu: |
|
Czytając zadawałem sobie pytanie: czemu Eragon tak często powraca myślami do Murtagha ? Dlaczego pytalem ? Bo myslalem ze tak samo jak i ja on za nim nie przepada... A jednak go bardzo lubił...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iliean
Stały Bywalec
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Gdańska [;
|
Wysłany: Pią Lis 25, 2005 2:46 pm Temat postu: |
|
Gdybys byl Eragonem i spojrzał na niego z jego strony byś zrozumiał. Po śmierci Broma potrzebował przyjaciela, moze cos na kszałt przewodnika i trochę opiekuna, przyjął więc Murtagha i zaprzyjznil sie z nim podczas wyprawy,mieli te same zainteresowania...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|