Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maeve
Znana Twarz
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon Sty 01, 2007 1:54 pm Temat postu: |
|
A to odnośnie Dziedzictwa czy Pottera?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alisasi
Tubylec
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 8:10 am Temat postu: |
|
I tu i tu prawdopodobnie
Widzisz, Maeve sa konstrukcyjnie do siebie podobne ale Pottera nie nazwałabyś fantastyką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Du Weldenvarden
|
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 9:19 am Temat postu: |
|
Chodziło mi w tym przypadku o Dziedzictwo. Parę snów, przepowiednia słowa Broma i Angeli i już masz ogólne pojęcie o co się stanie w trzeciej częsci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maeve
Znana Twarz
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 4:08 pm Temat postu: |
|
@Lord DS: No, i to jest właśnie największy bezsens tej książki. Nienawidzę, kiedy podczas czytania jakiejkolwiek powieści przewiduję zakończenie. I nie to, że prowadzę spekulacje na temat różnych opcji, bo to jest fajne, ale że znam ogólny zarys zakończenia, a dyskutować można co najwyżej o szczegółach. Jaki wtedy sens dalej się z tym męczyć, gdy cały czar pryska i wszystko wie się od samego początku...
@Alisasi: Oczywiście, że Pottera nie można nazwać klasyczną fantastyką, ale co ma piernik do wiatraka? Co ma konstrukcja do gatunku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Du Weldenvarden
|
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 6:28 pm Temat postu: |
|
Nie o to chodziło mi w tym poście. Chodziło mi o to że jak można się wspaniale bawić przewidując co będzie na końcu. Paolini dał nam wskazówki i chciał żebyśmy to wykorzystali. A ja mam sam z 20 zakończeń wymyślonych do Trylogii Dziedzictwo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maeve
Znana Twarz
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 10:42 pm Temat postu: |
|
A ja mam jedno. I strasznie mnie to wkurza. Chodzi właśnie o to, że nie ma możliwości zabawy z wymyślaniem zakończeń, przynajmniej w moim wypadku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisasi
Tubylec
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro Sty 03, 2007 10:01 am Temat postu: |
|
Jak znam życie możemy rozczarować sie Imperium bo w jednym z wywiadów Ch.P. powiedział że chce ją jak najszybciej zakończyć co mogłoby oznaczać książke pisaną z przymusu(żeby tylko to skończyc...). A ludzie i tak kupią ksiazke bo kto nie chce znac zakonczenia trylogii?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elya
Bywalec
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro Sty 03, 2007 2:48 pm Temat postu: |
|
Właśnie poza tym w Imperium musi się strasznie dużo wydarzyć-pojawić się trzeci jeździec (jeśli ma być dobry, Vardeni muszą wykraść jajo), Eragon i Roran muszą zabić Ra'zaców, Eragon musi pojechać do Ellesmery po broń, pójść pod skałę Kuthian gdziekolwiek ona jest, pokonać Galbatorixa (albo nie :>) i wreszcie wyjechać z Algaesii.
Jako że w poprzenich tomach, akcja toczyła się dość wolno to ten albo będzie obszerność piątego tomu HP, albo Paolini zrezygnuje z dotychczasowego stylu pisania czyniąc powieść beznadziejną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Du Weldenvarden
|
Wysłany: Śro Sty 03, 2007 4:26 pm Temat postu: |
|
Tak naprawdę to można to przyspieszyć po prostu nieudanym np. zabiciem ra'zaców. Ale to nie miało by sensu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ostatni Jeździec
Tubylec
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Alagaesii
|
Wysłany: Pon Sty 08, 2007 7:09 pm Temat postu: |
|
Jeśli dla Was jakośc książki jest zależna od rodzaju i trudności zagadek w powieści to według mnie najlepsze dla tych osób będą kryminały a nie fantasy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maeve
Znana Twarz
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto Sty 09, 2007 7:48 pm Temat postu: |
|
Hehe. Zagadki a przewidywalność fabuły to dwie zupełnie odrębne, nie powiązane ze sobą sprawy. Żadna powieść nie powinna być przewidywalna, chyba że liniowość fabuły wprowadzona została celowo, a celowość zawsze da się zauważyć. Na tym to polega.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ostatni Jeździec
Tubylec
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Alagaesii
|
Wysłany: Śro Sty 10, 2007 7:04 pm Temat postu: |
|
Może i się mylę, nie wiem. W każdym bądź razie, jest tak jak napisałem w poprzednim poście. Jeśli Ci nie pasuje fabuła, to czytaj inne książki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maeve
Znana Twarz
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro Sty 10, 2007 10:02 pm Temat postu: |
|
Czytam. Ostatnio czytałam "Mistrza i Małgorzatę". To jest dopiero majstersztyk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ostatni Jeździec
Tubylec
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Alagaesii
|
Wysłany: Czw Sty 11, 2007 6:46 pm Temat postu: |
|
Świetnie, ja nie czytałem. O czym to jest, skoro mówisz, że to dobra książka?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maeve
Znana Twarz
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw Sty 11, 2007 10:47 pm Temat postu: |
|
Hmm... jakby Ci to powiedzieć, żeby Ci za wiele nie zdradzić... W założeniu jest to satyra ówczesnych instytucji politycznych w ZSRR a ściślej mówiąc w Moskwie, oraz życia obywateli, ale jeśli chodzi o taki opis "wprost", to hmm... powiem tak: Jest to opowieść o życiu w Moskwie, którego krucha równowaga nagle zostaje zaburzona przez pojawienie się tajemniczego cudzoziemca, "mistrza czarnej magii", jak się przedstawia, przybyłego do miasta, by dać pokaz w jednym z moskiewskich teatrów, a także, a może raczej przede wszystkim, o szatańskich, piekielnych siłach nieczystych oraz o tym, że te moce wcale nie muszą być takie złe, jakie się wydają.
To tak ogólnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|