Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reynevan Bielau
Znajomy
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Czw Lis 23, 2006 12:56 am Temat postu: |
|
No tak, tylko pewnie musiałby byc dzieckiem nieślubnym, jakimś owocem gwałtu albo romansu. W końcu Selena miała dwóch synów. Murtagh nic nie wspominał o jeszcze jednym dziecku kiedy przyjaźnił się z Eragonem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Smuller
Tubylec
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Prosto z grzbietu smoka
|
Wysłany: Czw Lis 23, 2006 9:02 pm Temat postu: |
|
taka mała poprawka: Jormundur nie jest z DU VRANGR GATA
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elya
Bywalec
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Gru 30, 2006 1:25 pm Temat postu: |
|
Mnie wyczyny Rorana nudziły. Dużo bardziej wolałam rozdziały z Eragonem, czy Nasuadą. Eragon jest już jednym dobrym bohaterem, po co nam kolejny?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alisasi
Tubylec
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie Gru 31, 2006 4:40 pm Temat postu: |
|
Kiedy ludzie pytają się mnie ile razy przeczytałam Eragona i Najstarszego odpowiadam "w całości raz".
Dlaczego? Za każdym razem kiedy czytam Najstarszego rozdziały z Roranem robie <bziuuuut>. Nuda, nuda, nuda... czekasz co sie stanie a tu jakis pedal nagle do Surdy wyskakuje ni stąd ni zowąd...
Nienawidze Paoliniego za to
|
|
Powrót do góry |
|
|
ostatni Jeździec
Tubylec
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Alagaesii
|
Wysłany: Wto Sty 09, 2007 7:06 pm Temat postu: |
|
Myślę, że Roran nie będzie Jeźdźcem. Może dostanie jakieś wysokie stanowisko u Vardenów, za zabicie Bliźniaków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darkon
Bywalec
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro Cze 27, 2007 10:51 am Temat postu: |
|
A mnie w "Najstarszym" najbardziej znudziły właśnie rozdziały o Eragonie. Te ciągłe opisy pięknych lasów i domków, treningów które wygladały ciągle tak samo. Dużo bardziej ciekawiły mnie przygody Rorana. Oblężenie Carvahall, migracja przez Kościec, pościg Razaków. Tam się coś działo, nie tak jak w sennej Elesmerze. Jednak Roran wg. mnie nie zostanie kolejnym jeźdzcem. Może jakimś wasalem Vardenów, szlachcicem ale nie jeźdzcem. To do niego nie pasuje. Trzeci smok przypadnie prawdopodobnie słudze Galbatorixa lub elfowi schwytanemu przez niego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|