Ulubiony bohater z "Najstarszego" !!

Charon · Wysłany: Pią Lis 18, 2005 4:58 pm Temat postu:

Mi najbardziej bliski jest Eragon! To od niego wszystko sie zaczelo i przez to mam do niego sentyment!

Lightening · Wysłany: Pią Lis 18, 2005 6:50 pm Temat postu:

Osobiście najbardziej lubię Murtagh’a. Ciężko uzasadnić dlaczego, tak mało o nim wiadomo. Ale od momentu, kiedy pojawił się w książce, jego tajemniczość, czyny i balansowanie między dobrem a złem (bo przecież na razie nie wiadomo czy w ostatecznym rozrachunku okaże się dobry czy zły), inteligencja, nieufność i brak osoby, na której mu zależy, co czyni go bardzo groźnym przeciwnikiem, ukrywanie uczyć, cechy dobrego wojownika, bardzo przyciągnęły mnie do tej postaci. Jest po prostu bardzo nieprzewidywalny a ja lubię takie postacie.

Bober · Wysłany: Pią Lis 18, 2005 8:16 pm Temat postu:

Saphira jest chyba najlepszą postacią w II tomie. Uczyła się w Essmeralldzie. A pozatym było w niej to coś co w I tomie, to że mówi mądrze i sprawia wrażenie odpowiedzialnej chodź czasem zdażają się jej wpadki. Tak ja na slale strzaskanych jaj=)

Charon · Wysłany: Pią Lis 18, 2005 9:09 pm Temat postu:

Saphira jest jedna z najlepszych postaci w ksiazce! co do Murtagha to wierze ze przejdzie na dobra strone!

Yoda · Wysłany: Sob Lis 19, 2005 12:37 am Temat postu:

ja nie bede sie powtarzal jak w eragonie co do opisu postaci Smile

1. SAPHIRA
2. ARYA
3. RORAN
4. Nasuada
5. Eragon (cos nie zwyklego, ale mialem zwale jak probowal prosci o reke Arye Very Happy

, tzn jak jej obiecywal ze bedzie o nia walczyl, dal z siebie wszystko facet a ona tak go odrzucila, jak ....... Sad

)

Iliean · Wysłany: Wto Lis 22, 2005 9:29 pm Temat postu:

1. Murcio, jak zwykle. Ech,jak skończyłam czytać, leżałam przez kilka minut bezruchu w głową na książce.
Jak mógł, jak Paolini mógł?! Tęskniłam za dawnym Murciem;( Okrutny uśmiech. Nigdy takego nie miał, gorzki, czasem nawet cyniczny, ale nie okrutny i to na mnie zadziałało jak kubek zimnej wody. Ale to jednocześnie sprawiłoże jego postać jest jeszcze bardziej ciekawa. Zabieram się za jego pamiętnik, musze przetrwać do Imperium.
Ach. Nie powinnam wejsć na te forum, bo ominęło mnie wiele emocji.
2. Eragon, mimo przemiany w pięknisia. Mogli mu blizne zaleczyć i zostawić biednego chłopaka w spokoju, a tak jak stał isę prawie elfem! Bua, wyobraziłam sobie go jako kwardetowego kanciastego wysokiego wymoczka o grubych brwiach. No i gdzie ta uroda?
4. Saphira. Miałąm beke jak zarywała do Glaedra.
5. Oromis, bo przypominał mi Broma.
6. Na sam koniec Vanir. Dziwne ,nie?

Nasuada · Wysłany: Wto Lis 22, 2005 9:46 pm Temat postu:

Saphira i już. Nie ma nad czym się tutaj zastanawiać Smile

Smoczy Jeździec · Wysłany: Śro Lis 23, 2005 3:36 pm Temat postu:

Saphira w przeciwieństwie do Eragona ma olej w głowie

Iliean · Wysłany: Śro Lis 23, 2005 7:37 pm Temat postu:

Co za szczerość,ale sam sobie w pewnym sensie zaprzeczasz, bo gdyby była mądra to by nie wybrała "człowieka bez oleju w głowie". Eragon jest w gorącej wody kąpany i tyle, nie można zarzucić mu głupoty, choćby na ojca-był potworem,ale przebiegłym potworem. Selena też nie mogła być idiotką.
To on jest jakimś lelum/polelum odszczepieńscem? Very Happy

Czarna Makumba!!! · Wysłany: Śro Lis 23, 2005 7:44 pm Temat postu:

Może nie jest najmąrzejszy na świecie ale trzeba go zrozumieć - do 15 roku życia wychowywano go tak :
1.Pole
2.Polowanie
I naprawde to gdy nie był nauczany do tak późnego wieku to naprawde go podziwiam na kogo wyrusł .

dj dragon · Wysłany: Śro Lis 23, 2005 8:36 pm Temat postu:

może glaedr??

Iliean · Wysłany: Śro Lis 23, 2005 8:36 pm Temat postu:

My go nie lubić Razz

Argetlam · Wysłany: Śro Lis 23, 2005 9:33 pm Temat postu:

Tak, tak Glaedr bleeee on być nie dobra my go zamienić za ROrana bo zła aministratora nie umieć powiększyć ankieta Płacze

Iliean · Wysłany: Czw Lis 24, 2005 2:28 pm Temat postu:

Wspaniale, moja cudowna rozmowa z Murtaghem usunięta:|

Arachnel · Wysłany: Czw Lis 24, 2005 6:20 pm Temat postu:

Moją ulubioną postacią jest Murtagh. Ani dobry, ani zły - nie wiadomo czego się można po nim spodziewać. Umie zadbac o siebie, jest świetnym wojownikiem, ma silną wolę (nie ugiął się przed bliźniakami w "Eragonie"), poza tym wbrew pozorom przyjaźń wiele dla niego znaczy, mimo wszystko pozwolił odlejść Eragonowi. Przeszedł niezłą szkołę życia, co sprawiło że potrafi poradzić sobie w każdej sytuacji. Jest bardzo silnym Jeźdźcem, głęboko związanym z Cierniem. To mój ideał bohatera.
Drugie miejsce po Murtaghu zajmuje Roran. Głównie ze względu na przemianę jaką przeszedł. Poza tym jest on twardzszy od Eragona, kiedy musi coś zrobić nie waha się, konsekwentnie trzyma się swoich wyborów.
Na trzecim miejscu jest Angela. Lubię ją bo jest tajemnicza, pomysłowa, wiele potrafi choć jest trochę zwariowana.
Kolejne miejsca zajmują: Nasuada, Solembum oraz Eragon.