Silmarillion i sens czytania

Maeve · Wysłany: Śro Sie 16, 2006 1:36 am Temat postu: Silmarillion i sens czytania

Podobno uznawać się za fana Tolkiena, a Silmarillionu nie przeczytać, oznacza, że tak naprawdę tym fanem się nie jest.
Oprócz tego, że książka podobno naszpikowana jest datami i dziwnymi nazwami, których nie sposób zapamiętać dokładnie oraz że opowiada głównie o tym, jak to Valarów (nie mylę się?) cała paka rozgromiła Morgotha i jego bandę balrogów oraz o kryształach - Silmarilliach, niewiele mi wiadomo. Tak więc zadaje pytanie standardowe do znawców tematu zwanych "Tymi, Którzy Czytali": Czy warto się za to zabierać?

Reynevan Bielau · Wysłany: Pią Sie 18, 2006 12:05 am Temat postu:

Odpowiedź szybka: WARTO!

Dla opisu tworzenia swiata przez Eru, dla całej mitologii, dla Berena i Luthien, dla zrozumienia czym tak na prawdę jest Śródziemie i jego mieszkańcy. Żeby wiedziec co to był Numenor, skąd się wzięła Szeloba, kim był Sauron i co tak na prawdę Śródziemie zawdzięcza Hobbitom. Żeby wiedziec co to były Silmarille i dlaczego były tak cenne, skąd się wzięły krasnoludy, elfowie, ludzie, a skąd orkowie, jak powstało zło i skąd się wzięli długowieczni władcy Gondoru. W jakim stopniu Aragorn był spokrewniony z Arweną i Elrondem, kto "mieszał krew" ras, co to tak naprawde była ucieczka do Szarej Przystani, dlaczego ktokolwiek wogóle mieszkał w Śródziemiu.

Rozwiązuje wiele pytań, i ukazuje historię od zarania dziejów i aktu stworzenia aż po końce Trzeciej Ery. Z samym LOTREM to ma tyle wspólnego co "Kronika dziejów Polski" z "Kamieniami na szaniec". Jak się zacznie zamotka z nazwami weź kartkę i narysuj sobie drzewa genealogiczne z imionami i ściągawkę z nazw. Uczytelnia przekaz, i bardzo upraszcza zrozumienie a nie wymaga wiele wysilku.

Polecam!

Maeve · Wysłany: Pią Lis 24, 2006 11:32 pm Temat postu:

A to historia Berena i Luthien jest zawarta w Silmarillionie? Ja o niej czytałam w dodatkach do 3 tomu tłumaczenia poczciwej Marii Skibniewskiej Smile

Drzew genealogicznych chyba też nie potrzebuję, bo sporą część genealogii także można znaleźć w dodatkach 3 tomu trylogii. Cóż mi pozostaje zrobić? <Dopisuje Silmarillion do listy książek "do przeczytania w najbliższym czasie".>

Reynevan Bielau · Wysłany: Pon Lis 27, 2006 7:00 pm Temat postu:

Taaak, cześc niby spora, ale jak się zaczną wedrówki elfów i podział ludów... Bez drzewka nie zrozumiesz. wiem co mówię, też mam Skibiniewską i w niej jest tylko ułamek potrzebnej genealogii Puszcza

Shinigami · Wysłany: Pią Gru 22, 2006 2:37 pm Temat postu:

Nie czytałem bo nie wiem skąd wziąść. Podobno super książka

Maeve · Wysłany: Nie Kwi 01, 2007 2:35 pm Temat postu:

Jak to skąd? Z biblioteki! Smile

Selena · Wysłany: Nie Kwi 01, 2007 4:45 pm Temat postu:

Bądź z księgarnii.

Shinigami · Wysłany: Nie Kwi 01, 2007 4:50 pm Temat postu:

Władce znam jak własną kieszń Nie dokończone opowieści Tolkiena jak własną kalwaiturę ale silmarilliona dopiero kupią do naszej biblioteki xD