Muzyka

personal_jesus · Wysłany: Czw Sty 12, 2006 4:52 pm Temat postu: Muzyka

Widzę, że na forum jest i o grach, filmach i książkach, a nie ma nic o muzyce, którą kocham całym sercem Smile

. Napiszcie coś tu o swoich ulubionych zespołach.

Moje to ( w kolejności alfabetycznej):

- Chemical Brothers: Chemiczni bracia, królowie muzyki elektronicznej. Każdy, kto jest troche obeznany w muzyce zna ich lub o nich słyszał. Mam wszystkie ich albumy i single. Znane piosenki: Block Rockin Beats, Hey Boy Hey Girl, Star Guitar, Let Forever Be, Out Of Control

- Coldplay: dopiero niedawno o nich usłyszałem, a tak szybko zawojowali mój wybredny gust. Głównie sentymentalne piosenki, niektóre wręcz ody i hymny Smile

. Skromni brytyjczycy,którzy nadal nie mogą uwierzyć w swój sukces. Znane piosenki: Yellow, Don't Panic, Trouble, In My Place, The Scientist, God Put A Smile Upon Your Face, The Scientist, X&Y, Speed Of Sound, Talk, Fix You. Mam Wszystkie ich albumy, single zbieram

- Depeche Mode: mimo, że słucham ich od dawna trudno mi stwierdzić jaką muzykę grają Smile

. Dużo w niej elektroniki, ale doceniam ten zespół za głos Dave'a Gahana. Aż mnie dreszcze przechodzą gdy go słyszę. Właśnie oglądam na DVD koncert z Paryża z trasy "Exiter 2001". Znane piosenki: Dream On, Freelove, I Fee You, Enjoy The Silence, Home, Personal Jesus, It's No Good, In Your Room, Breathe, Halo, Walking In My Shoes. Nagrali tyle płyt, że mam tylko dwie z wielkiej kolekcji albumów i singli.

- Limp Bizkit: grupa numetalowa, doceniam ich za riffy Wesa Borland'a i za świetny głos Freda Durst'a. Grają ostro, aż szyby mi pękają w domu gdy ich słucham. Znane piosenki: Rollin, Take A Look Around, Boiler, Nookie, Faith, Counterfaith, Break Stuff, Home Sweet Home/Bittersweet Symphony. Mam wszystkie ich albumy i single Smile

.

Co do mojej kolekcji płyt, to wszystkie są oryginalne, żeby nikt nie powiedział, że nagrałem je sobie sam Smile

A wy jakich macie idoli?

Arya · Wysłany: Pią Sty 13, 2006 6:51 pm Temat postu:

Ja lubię słuchać muzyki POP. Za Techno też przepadam ale moją ulubioną wokalistką jest Enya

personal_jesus · Wysłany: Pią Sty 13, 2006 9:55 pm Temat postu:

Do mojej listy ulubionych wykonawócw mógłbym dodac jeszcze Gorillaz. Podoba mi się ich brzmienie Very Happy

perseusz · Gość

Ja nie mam ulubionych zespołów, ale trochę polubilem [link widoczny dla zalogowanych] za 'Ultimate Showdown of Ultimate Destiny', poza tym soundtrack z Kill bill I i Władcy Pierscieni całego rulez!

Maeve · Wysłany: Czw Lut 23, 2006 1:33 am Temat postu:

Chemical Brothers ("superstar DJs, here we go Very Happy

") królami elektroniki??? Fajni są, nie powiem, ale żeby od razu królami? Oj nie... królami elektroniki są IDMowcy - Aphex Twin, Autechre, Plaid (słabość do Warprecords się u mnie przejawia) i Trip-Hopowcy z The Wild Bunch (Bristol wymiata!) - Massive Attack, Portishead i Tricky. Ale cóż, to opinia nadwyraz subiektywna, więc nie ma się o to co spierać - dla każdego królem jest kto inny. Ale naprawdę... pierwszy raz słyszę taką opinię o Chemical Brothers (ale to być może dlatego, że wiele ich nie słyszałam Smile

). Jeszcze co do tych króli, to oczywiście nie można zapomnieć o takich legendach jak Vangelis... ehh... chyba mogłabym tak długo...

No to skoro już o gustach i guścikach, to ja może gatunkami. Kolejność przypadkowa.

1.IDM
2.Trip-Hop
3.Chillout (chociaż to w zasadzie nie gatunek)
4.Ambient + wariacje na temat Puszcza

6.Industrial + wariacje
7.Space - To właściwie mieszanka, ale uznałam, że można to liczyć jako osobny gatunek;
8.NuJazz
9.Reszta, czyli te, które akurat pamiętam: downtempo, lounge, avant-pop, glitch, kilka pozycji z alternatywy. I pewnie jeszcze kilka bym wymyśliła.

Niektórych wykonawców nie kwalifikuję nigdzie, bo albo nigdy się nad tym nie zastanawiałam, albo nie wiem. Mam tu na myśli wielki Vangelis (bravo za Bladerunnera!), jak i wspaniałego Kenji Kawai (którego soundtracki do Ghost in The Shell I i II są notabene the best), a także Ulvera, nie zapominając oczywiście o Pink Floydach i o wielu, wielu (serio) innych...

Aiedail · Wysłany: Pią Mar 17, 2006 6:34 pm Temat postu:

1. Linkin Park
2. Staind
3. Coldplay
4. Taproot
5. Metallica
6. Within Temptation
7. Placebo
8. The Used
9. The Killers
10. My Chemical Romance
11. From First To Last
12. Guano Apes
13. Hunter

Arya · Wysłany: Pią Gru 08, 2006 5:27 pm Temat postu:

Dobra , dodam , że ostatnio zainspirował mnie Nightwish i zmysłowy głos Tarji. Naprawde polecam , nawet , tym któży metalu nie lubią ( ja nie lubię ) XD

Saphirka · Wysłany: Sob Gru 09, 2006 10:52 am Temat postu:

SOAD
Janis Joplin
Three Days Grace
Happysad
Arctic Monkeys
My chemical Romance
Kelly Clarkson
Perfect
Tooster
Evanescence
Kaliber 44 - gruby czarny kot..
W.W.O - Damy rade

Dwa ostatnie to zboczenia z mojej szkoły xD

Noel · Wysłany: Czw Gru 21, 2006 5:15 pm Temat postu:

1.50 cent
2.Xibit
3.Linkin Park
4.Muzyka z filmów (Eragon, Piraci z Karaibów, Władca Pierścieni)
5.Jay-Z

Shinigami · Wysłany: Pią Gru 22, 2006 2:20 pm Temat postu:

Ja jestem fanem Linkin Parku. Ci ludzie mają super Muzę. A In the end i Somwhere I belong wgniata w ziemie:))

Alisasi · Wysłany: Nie Gru 24, 2006 9:08 am Temat postu:

Dopisz do tego jeszcze "Numb" i "Breaking the habit". Piosenki mojej młodości, ech Smile

Maeve · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 2:06 am Temat postu:

Jak mnie to denerwuje... "mojej młodości"? A ile Ty masz lat? Smile

Jeśli masz więcej niż 25, to wtedy zwrócę Ci honor...

Oromis · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 10:29 am Temat postu:

Wnioskując z poziomu jej wypowiedzi to ja jej daję 13 max!

Alisasi · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 7:13 pm Temat postu:

@Oromis, prosze cię.
Mam 14 lat a pod pojęciem mojej młodości rozumiem IV i V klasę SP.
I nie rób ze mnie smarkuli bo to wkurza.
Do tematu:
Powiedziałam że słuchałam a nie że słucham
Na razie lecę na ścieżce dźwiękowej LAK i Patrica Doyle'a. Przeplatam to Avril i nie obchodzi mnie co ludzie o niej myślą. KOniec.

Maeve · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 11:35 pm Temat postu:

Dziewczyno, V i VI klasa podstawówki to jest jeszcze dzieciństwo. Późne, ale jednak obstaję przy takim stwierdzeniu. Swoją młodość przeżywasz do momentu, w którym nie pojąwią Ci się pierwsze stałe zmarszczki (nie te odstresowe i hym... "odzmęczeniowe", które nawet mi się pojawiają, a mam wiosen zaledwie 2-3 więcej - nie wiem czy liczysz już od nowego roku, stąd to niesprecyzowanie...). Najlepsze lata Twojej młodości dopiero się zaczną, w szkole średniej. A dopiero na studiach powoli zacznie się ta młodość kończyć.

@Oromis: Przyhamuj trochę... ja Cię rozumiem, ale w porównaniu do niektórych ludzi z tego forum, nie wymieniając nickami, to jeszcze ujdzie...