Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oromis
Tubylec
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków NH
|
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 9:30 am Temat postu: |
|
Powiem wam szczerze, że jeśli chodzi o oryginalne książki fantasy to... prawie ich nie ma!!! No podajcie jakiś tytuł, który was zaskoczył. Ja znam dwa. A w zasadzie dwie serie. "Wiedźmin" (świetne "szare" postacie, humor, cudowne opisy walk i miejsc, zaskakująca i rozbudowana fabuła, interesujący świat, czasami świetna gra słowna, brak nieprawdziwych słodkości [jak kogoś pochlastają mieczem to krew realistycznie bryzga na wszystko i flaki wychodzą na wierzch]) i "Władca Pierścieni" bo w zasadzie pierwszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Reynevan Bielau
Znajomy
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Sob Cze 03, 2006 11:14 pm Temat postu: |
|
Dorzuciłabym jeszcze kończoną trylogię o Reinmarze z Bielawy. Powody - jak przy wiedźminie + wspaniałe osadzenie w średniowiecznych realiach Polsko - Czesko - Śląsko - Niemieckich.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maeve
Znana Twarz
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Cze 04, 2006 3:54 am Temat postu: |
|
Wiesz... Narrenturm to jeszcze, ale Boży Bojownicy?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oromis
Tubylec
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków NH
|
Wysłany: Nie Cze 04, 2006 8:15 am Temat postu: |
|
A o co dokładnie w tym Reinmarze z Bielawy chodzi? Zaintrygowało mnie to. Kto to pisze i i kiedy ma byc wydane? Jakby co to podaj linka do jakiejś stronki o tym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maeve
Znana Twarz
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Cze 04, 2006 12:05 pm Temat postu: |
|
No jak to? Tak Lubisz Sapka, a nie znasz trylogii Narrenturm - Boży Bojownicy - Lux Perpetua z głównym bohaterem Reinmarem z Bielawy a.k.a. Reynevanem?
"Koniec świata w Roku Pańskim 1420 nie nastąpił. Nie nastały Dni Kary i Pomsty poprzedzające nadejście Królestwa Bożego. Nie został, choć skończyło się lat tysiąc, z więzienia swego uwolniony Szatan i nie wyszedł, by omamić narody z czterech narożników Ziemi. Nie zginęli wszyscy grzesznicy świata i przeciwnicy Boga od miecza, ognia, głodu, gradu, od kłów bestii, od żądeł skorpionów i jadu węży. Świat nie zginął i nie spłonął. Przynajmniej nie cały. Ale i tak było wesoło. Zwłaszcza Reinmarowi z Bielawy, zwanemu także Reynevanem, zielarzowi i uczonemu medykowi, spokrewnionemu z wieloma możnymi ówczesnego świata. Młodzieniec ów, zakochawszy się w pięknej i obdarzonej temperamentem żonie śląskiego rycerza, przeżywa niezapomniane chwile miłosnych uniesień. Do czasu, kiedy wyłamując drzwi, wdzierają się do komnaty krewniacy zdradzanego małżonka. I w tym momencie Reynevanowi przestaje być wesoło. Komentując Reynevanową skłonność do zakochiwania się, Zawisza Czarny, "rycerz bez skazy i zmazy", stwierdził: "Oj, nie umrzesz ty, chłopaczku, śmiercią naturalną!" Zawiszę, wziętego do niewoli, wkrótce ścieli Turcy. A co z Reynevanem? Przed nami jeszcze dwa tomy trylogii. "
To o Narrenturm na merlin.pl
Ostatnio zmieniony przez Maeve dnia Sob Mar 29, 2008 1:13 am, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reynevan Bielau
Znajomy
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Nie Cze 04, 2006 1:11 pm Temat postu: |
|
Ha! Boży Bojownicy dal fanatyków historii i okultyzmu to istne cudo, arcydzieło, majstersztyk! Chwilami może faktycznie trochę przynudza, ale to z rzadka, większośc jest doskonała. Denerwuje mnie tylko wątek z Vlkiem i Pomurnikiem... Ale może to dlatego że go zbyt nie rozumiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oromis
Tubylec
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków NH
|
Wysłany: Nie Cze 04, 2006 2:26 pm Temat postu: |
|
A słyszałem już coś o tych Bożych Bojownikach. To napisał Sapkowski? Chyba se to kupię.
P.S. Fajnie, że tam występuje Zawisza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maeve
Znana Twarz
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Cze 04, 2006 4:47 pm Temat postu: |
|
Najpierw kup Narrenturm. To część pierwsza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reynevan Bielau
Znajomy
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Nie Cze 04, 2006 7:24 pm Temat postu: |
|
A któż tam nie występuje! Sapkowski powrzucał na karty książki bardzo dużo postaci autentycznych i slawnych. Że wspomnę chocby Zawiszę,Gutenberga, Petrarcę, Kopernika i Bata. A jest tego więcej. Ponadto pisma alchemików i czarowników, autentyczne zaklęcia i rytuały, cytaty z Tablicy Szmaragdowej i chyba Codexu Daemonicus. Dużo Dantego w wykonaniu "Perspiritu pozytywnego krążącego". Polecam z pełną odpowiedzialnością, bo podobac się musi. Już początek nastraja zachęcająco do lektury... flaki bryzgają jak powinny, jelita wypływają przez rozcięte podbrzusze, dzieci umazane gównem bawią się w rynsztoku, mnisi śpiewają a Adela von Stercza staje się natchnieniem do cytowania biblii Słowem - od początku do końca zajebiste.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oromis
Tubylec
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków NH
|
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 7:47 pm Temat postu: |
|
A napieprzanki dużo tam jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maeve
Znana Twarz
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto Cze 06, 2006 6:41 pm Temat postu: |
|
Po poście Reynevana a.k.a Kremówki chyba można wywnioskować - mowa przecież flakach?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reynevan Bielau
Znajomy
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Wto Cze 06, 2006 8:35 pm Temat postu: |
|
Od samego początku! Nazwijmy to tak: Książka zaczyna się bardzo obrazowymi figlami z madame Adelą von Stercza. Następnie jesteśmy świadkami sceny bardzo zabawnej na dziedzińcu u Augustianinów...:
"Na ten widok zdenerwowal się staruszek przeor. Poczerwieniał ja kwiśnia, zaryczał jak lew i rzucił się w bitewną gęstwę, rażąc na lewo i prawo srogimi ciosami palisandrowego krucyfiksu.
- Pax - wrzeszczał, bijąc - Pax! Vobiscum! Miłuj bliźniego! Swego! Proximum tuum! Sicut te ipsum! Skurwysyny! "
Następnie naszym udzialem staje się szalona galopada, pełna zwrotow akcji i odtąd aż do końca na przemian mordobicie, kordobicie, mieczobicie. Sapek się nie kryguje, "kurwa" pojawia się byle gdzie, wszystko jest "w dupę chędożone", a już ponad wszystko wybija się postac demeryta - Szarleja ktory przy opisie życia w klasztorze co drugie słowo mówi "na Barnabę" a jego ulubionym ciosem jest kop pod kolano i lamanie nosa zaskoczonemu kopniakiem delikwentowi.
"Nie zwykłem o pustym żołądku rozprawiac o moralności"
Zaopatrz się w książkę koniecznie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shur'tugals
Tubylec
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vroengard
|
Wysłany: Wto Sty 02, 2007 8:40 pm Temat postu: |
|
Przeczytalem Narrenturm. Naprawde zajebiste, polecam wszystkim co lubia książki Sapkowskiego. Troche nei rozumiem tego z pomurnikami i rycerzami krzycącymi ,,Adsumus" , ale moze bedzie dalej o tym w nastepnym czesciach?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaprzysiężony
Tubylec
Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wziąć smoka?
|
Wysłany: Nie Maj 06, 2007 3:04 pm Temat postu: |
|
Najpierw jest Narrenturm, a potem? Nie chciałbym kupować odrazu całej trylogii, może mi się przecież nie spodobać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maeve
Znana Twarz
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon Maj 07, 2007 1:05 pm Temat postu: |
|
Narrenturm >> Boży Bojownicy >> Lux Perpetua
|
|
Powrót do góry |
|
|
|